Kupujemy coś na okno - co wybrać?

idłowo...Tym razem napiszę o drewnianych (ewentualnie bambusowych) żaluzjach. Jakiś czas temu stały się całkiem popularnym elementem wystroju naszych wnętrz. Prezentują się dobrze, ale pod warunkiem że są prawidłowo dopasowane.

Kupujemy coś na okno - co wybrać? Tym razem napiszę o drewnianych (ewentualnie bambusowych) żaluzjach. Jakiś czas temu stały się całkiem popularnym elementem wystroju naszych wnętrz. Prezentują się dobrze, ale pod warunkiem że są prawidłowo...Tym razem napiszę o drewnianych (ewentualnie bambusowych) żaluzjach. Jakiś czas temu stały się całkiem popularnym elementem wystroju naszych wnętrz. Prezentują się dobrze, ale pod warunkiem że są prawidłowo dopasowane.

Niestety, najczęściej tak nie jest. To co razi w naszych domach, to niekonsekwencja w rodzajach koloru drewna i materiałów je imitujących. Inny kolor okien, paneli, czy drzwi. A jako uzupełnienie drewniane żaluzje... w jeszcze innym odcieniu. To nie może wyglądać dobrze, po prostu. Ubolewam, że większość nie zwraca na to uwagi, naprawdę szkoda. O ile jeszcze dwie kompletnie różne okleiny drewniane to nie katastrofa, to potem jest już gorzej. A nie zapominajmy o meblach... w okleinie oczywiście. A potem jest misz-masz w niewielkim pomieszczeniu, które ciągle sprawia wrażenie ciasnej, nieuporządkowanej przestrzeni.

Kilka porad:
Jeżeli masz białe ramy, możesz kupić żaluzje drewniane, jednak dopasowane pod kolor podłogi, lub drzwi w pokoju. Jeżeli ramy są innego koloru, pod te ramy dopasowujesz kolor żaluzji, lub kupujesz BIAŁE.
Białe będą zawsze bezpiecznym wyborem, ponieważ dopasują się do wszystkiego, nie będą się wybijać i podkreślą inne elementy wnętrza.